Łazienka to mało przyjazne miejsce dla roślin, często bez dostępu do światła i świeżego powietrza. Często jest to małe pomieszczenie, w którym ciężko o wygospodarowanie dodatkowej przestrzeni na dekoracje. Idealnym rozwiązaniem są panele z mchu.
Chrobotek — niesamowity porost
Chrobotek reniferowy, choć pospolicie nazywany jest mchem, w rzeczywistości należy do porostów. W naturze występuje w delikatnych biało-beżowych barwach, ale dzięki zastosowaniu naturalnych barwników możliwe jest uzyskanie całej gamy zielonych odcieni. Cechuje go całkowita samowystarczalność, wymaga jedynie wilgotności powietrza na poziomie 40-60%, tak samo, jak człowiek. W dodatku ten używany do paneli z mchu poddaje się stabilizacji. To nic innego jak „uśpienie rośliny”, dzięki czemu zachowuje ona stały kształt i przestaje się rozrastać.
Obrazy z mchu podświetlane — natura i sztuka zamknięte w jednej ramie.
W sklepach można dostać zarówno jednorodne i gładkie panele z mchu, jak i wykonane z niego obrazy. Jeśli w naszej łazience nie ma wielu charakterystycznych elementów i dekoracji, warto wybrać podświetlaną kompozycję, która doda stylu i przytulności. Niezależnie od tego, na którą z opcji się zdecydujesz, zawsze kupuj chrobotka lub wykonane z niego przedmioty w zaufanych źródłach. W Polsce znajduje się on pod częściową ochroną, więc zabieranie go z lasu jest całkowicie nielegalne!
Jak prawidłowo dbać o panele z mchu?
Nawet jeśli należy do grupy ludzi, która potrafi ususzyć kaktusa, z pewnością dasz sobie radę z chrobotkiem. Nie wymaga on ani podlewania, ani nawożenia, a wodę niezbędną do życia pobiera z powietrza. Nie potrzebuje też światła, a jeśli wybierzesz stabilizowany, nie będziesz musiał go przycinać i stylizować. Jest całkowicie antystatyczny, więc nie osadza się na nim kurz, co jest niezwykle ważne w przypadku alergików. W dodatku jest w pełni bezpieczny dla zwierząt domowych i dzieci.
Panele z mchu — nie tylko ozdoba
Panele z mchu poza niewątpliwą funkcją dekoracyjną mają masę innych zalet. To najłatwiejszy sposób na przemycenie części przyrody do naszego mieszkania, a już sam widok zielni koi nasze nerwy. Co więcej, chrobotek wchłaniając nadmiarową wilgoć z naszego otoczenia, chroni nas przed rozwojem pleśni i grzybów. W dodatku doskonale wpływa na akustykę wnętrza, wyciszając je i niwelując hałas. To świetne rozwiązanie zarówno dla fanów muzyki, jak i zmagających się z głośnymi sąsiadami.
Obrazy z mchu zamiast plastikowych bibelotów.
Największą przewagą dekoracji wykonanych z chrobotka jest ich naturalność. W całym procesie przygotowywania nie używa się żadnych niebezpiecznych, chemicznych substancji. Wszystko wykonywane jest wykonywane ręcznie przez rzemieślników, na miejscu, w Europie. Panele z mchu są długowieczne i będą cieszyć nasze oko latami. Nawet jeśli będziemy chcieli z nich zrezygnować, nie musimy się martwić, ponieważ są w pełni biodegradowalne.